Na ostatnich zajęciach ćwiczyliśmy rozjaśnianie Oblicza. Praca temperą wymaga wyczucia farby i pędzla żeby kolejne warstwy rozjaśnień dawały efekt światła. Półprzezroczyste właściwości tempery kładzionej półsuchym pędzlem dało efekt... Bez modlitwy, bez obecności Ducha Świętego - nie udało by się. Pracę kończyły bliki - cienkie kreseczki ochry z bielą - rozbłyski Bożej Obecności.
Odwzorowywaliśmy wiernie jeden i ten sam podlinnik, mimo to każda twarz okazała się inna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz