czwartek, 19 lutego 2015

Madonny Wschodu i Zachodu

Matka Boża Miłosierdzia (znana Polakom jako "Matka Boska Ostrobramska") jest wizerunkiem szczególnym i ma niezwykłą historię.
Dzieło nieznanego malarza szkoły krakowskiej powstało w XVII wieku w Polsce jako obraz przeznaczony dla kultu w Kościele Katolickim i zostało umieszczone w Wilnie, w Bramie Ostrej, prowadzącej na Moskwę. Jednak ten niezwykły wizerunek namalowany został na deskach dębowych farbą temperową, na podkładzie klejowo-kredowym - a więc technikami typowymi dla wschodniej ikony.

Wizerunek Ostrobramskiej Madonny jest niezwykłym przykładem katolickiego obrazu, który z czasem stał się kanoniczną prawosławną ikoną. Wykonywany jest obecnie w kanonie wschodnim z greckimi podpisami i zdobi wiele cerkwi prawosławnych w Rosji i na całym świecie. Siła duchowego oddziaływania wileńskiego wizerunku, przed którym modlili się przez stulecia katolicy i prawosławni - musiała być olbrzymia.



Ciekawe jest to, że odwrotny proces miał mierjsce w przypadku wizerunku jasnogórskiego (Matka Boska Częstochowska): pierwotnie bizantyjska ikona, która przywędrowała z południa do Polski, stała się z czasem katolickim obrazem, czczonym przez wieki jako palladium Polski. Dopiero od niedawna mówi się o ikonowym rodowodzie tego wizerunku (obraz po renowacji za czasów króla Jagiełły stracił greckie podpisy i zyskał kilka zmian uczynionych ręką zachodniego artysty).

Idąc w pieszej pielgrzymce z Polski przez Wilno, Smoleńsk i Katyń w pielgrzymce z Polski do Moskwy natknęliśmy się z Wojtkiem na kanoniczną ikonę Matki Boskiej Częstochowskiej.
Było to w prawosławnej Cerkwi Zmartwychwstania sąsiadującej z cmentarzem polskich oficerów pomordowanych w lesie katyńskim.
Prawosławny ikonograf nie odważył się jednak wrócić do bizantyjskiego pierwowzoru. Wiernie oddał przyciemnione światło wizerunku i blizny na twarzy Maryi (od cięcia szablą przez rabusiów, którzy zbeszcześcili ikonę w XV wieku).